Interpelacja nr 15792 poseł na Sejm RP Ewy Kołodziej i odpowiedź na nią

Interpelacja nr 15792

do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie negatywnych skutków wejścia w życie tzw. ustawy dezubekizacyjnej z dnia 16 grudnia 2016 r.

Zgłaszający: Ewa Kołodziej

Data wpływu: 26-09-2017

Szanowny Panie Ministrze!

Od jakiegoś czasu doniesienia medialne coraz częściej skupiają się na kwestiach związanych z tzw. ustawą dezubekizacyjną. Ma to związek z tym, że od 1 października wchodzą w życie uregulowania wprowadzone ustawą z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2016 poz. 2270, dalej: ustawa zaopatrzeniowa).

Nowe rozwiązania doprowadziły do sytuacji, w której osoby, którym przyznano już świadczenia emerytalne, mogą spodziewać się, iż wysokość tych świadczeń zostanie im przyznana w nowym, niższym wymiarze. Nowelizacja ta już na pierwszy rzut oka budzi wiele wątpliwości i kontrowersji, dlatego w związku ze zmianami spotkałam się z przedstawicielami środowisk dotkniętych nową regulacją. Niestety, wiele z tych osób nie potrafi pogodzić się z nowym stanem rzeczy. Zawarty w niniejszej ustawie okres vacatio legis w intencji projektodawców miał pomóc osobom dotkniętym zmianami w „przygotowaniu się do nowej sytuacji”, jednak z relacji i spostrzeżeń tych osób wynika, że tak się nie stało. Osoby te bardzo często czują się dotknięte posądzeniem ich o działanie na rzecz służb bezpieczeństwa, czego skutkiem jest późniejsze szukanie pomocy u specjalistów z zakresu psychologii, a nawet psychiatrii. Co więcej, zrzeszenia osób działających na rzecz funkcjonariuszy wskazują, iż wspomniana nowelizacja doprowadziła również do bardziej dramatycznych następstw. Pośród osób zainteresowanych ustawą odnotowano m.in. zgony, które były następstwem samobójstw, rozległych zawałów mięśnia sercowego czy też udarów. W większości przypadków odnotowane zgony miały miejsce po otrzymaniu decyzji o obniżonym wymiarze świadczeń emerytalnych. Przebieg wydarzeń w każdej z ww. sytuacji jest podobny: osoba pokwitowała odbiór decyzji, zapoznała się z jej treścią, zaś następstwem zapoznania się z doręczoną decyzją była śmierć człowieka. Oznacza to, że po zapoznaniu się z treścią doręczonego pisma i po dogłębnej analizie nowej sytuacji osoby te albo świadomie podejmowały decyzję o samobójstwie, albo na tle nerwowym występowały komplikacje, które – pomimo hospitalizacji – kończyły się zgonem. Jednocześnie nie sposób pominąć przypadków, w których osoby targnęły się na swoje życie przed wejściem w życie nowych przepisów, ale już po podpisaniu ustawy zaopatrzeniowej. W takich sytuacjach jeszcze przed otrzymaniem oficjalnego pisma w sprawie obniżenia wymiaru emerytury, osoby te miały świadomość beznadziejności sytuacji, w której się znalazły. Takie wydarzenia pokazują jak doniosłe skutki nie tylko prawne, ale przede wszystkim społeczne niesie za sobą nowa regulacja. Jest wysoce prawdopodobne, iż z każdym następnym miesiącem ustawa zaopatrzeniowa będzie zbierać kolejne ponure żniwa.

W związku z powyższym warto przytoczyć powody, dla których wspomniana nowelizacja została przeprowadzona. 24 listopada 2016 r. do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy zaopatrzeniowej (druk nr 1061). W uzasadnieniu projektu wielokrotnie podnoszono aspekt „sprawiedliwości społecznej” oraz „niesłusznie przyznanych przywilejów” jako powodów, dla których zaszła konieczność nowelizacji. Uzasadnienie podejmuje również wątek niejednoznaczności w orzecznictwie co do uznawania niektórych instytucji za organy bezpieczeństwa państwa. Kwestia niejednoznaczności miałaby pozostawać w sprzeczności z ustaleniami Instytutu Pamięci Narodowej, tzn. – organy, co do których IPN nie miał wątpliwości, że były organami bezpieczeństwa, przez sądy za takie nie zostały uznane. Zdaniem projektodawców zaszła „ewidentna” potrzeba doprecyzowania katalogu jednostek, w których służba była pełniona na rzecz „totalitarnego państwa” i należy to uczynić w ustawie zaopatrzeniowej ze względu na dobro postępowań lustracyjnych, ponieważ miałoby to mieć istotny wpływ na prowadzone postępowania oraz sam proces badania i składania oświadczeń. W argumentach za przeprowadzeniem nowelizacji podniesiono również, iż wprowadzenie pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” ma służyć nie wyprowadzaniu nowej definicji organów bezpieczeństwa, a jedynie wyodrębniać grupę byłych funkcjonariuszy, którzy korzystają z niesłusznie przyznanych przywilejów. Nie sposób jednak zgodzić się z zaprezentowaną argumentacją. Projektodawca zaprezentował nowy katalog podmiotów, które mają zostać uznane za „organy bezpieczeństwa”, przez co obniżka świadczeń może również dotknąć swym zakresem programistów i informatyków z departamentu PESEL pracujących w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, absolwentów informatyki Uniwersytetu Warszawskiego i Politechniki Warszawskiej, którzy brali udział przy opracowaniu systemu ewidencji, oraz też lekarzy pracujących w szpitalach resortowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, czy też sportowców, olimpijczyków, medalistów zatrudnionych w klubach milicyjnych obecnie policyjnych.

W związku z powyższym pojawiają się kluczowe w tej sprawie pytania:

  1. Czy wobec nowej regulacji nie została naruszona zasada demokratycznego państwa prawnego wyrażona w art. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, a konkretnie – wywodzona z tej zasady, zasada ochrony praw słusznie nabytych?

  2. Czy nowa regulacja w zakresie ustalania na nowo wymiaru emerytur i rent nie narusza swoim zakresem zakazu retroaktywności prawa?

  3. Czy wprowadzone zmiany nie wpływają na zasadę ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego prawa, która opiera się przede wszystkim na postulacie pewności prawa i bezpieczeństwa prawnego jednostki?

  4. W art. 8a ustawy zaopatrzeniowej znajduje się zapis, zgodnie z którym ministrowi przysługuje prawo wydania decyzji o charakterze uznaniowym w przedmiocie wyłączenia stosowania przypisów odnoszących się do wysokości przyznawanego świadczenia w „szczególnie uzasadnionych przypadkach”. Aby możliwe było zastosowanie ww. przepisu, musi wystąpić jedna z dwóch wskazanych w niniejszym przepisie przesłanek, tj. albo krótkotrwała służba przed dniem 31 lipca 1990 r., albo rzetelne wykonywanie obowiązków po dniu 12 września 1989 r. (w szczególności z narażeniem życia i zdrowia).
    W związku z powyższym, czy wobec takiego sformułowania przepisu minister nie zyska zbyt dużej swobody w decydowaniu o możliwości wyłączenia stosowania przepisów art. 15c, 22a i 24a? Na czym miałaby polegać ocena „rzetelnego wykonywania obowiązków”?

  5. Czy wprowadzone zmiany polegające na zastosowaniu represji bez wykazywania winy indywidualnej, zastąpienie w tym zakresie władzy sądowniczej władzą ustawodawczą i odwróceniu w ten sposób zasady domniemania niewinności przez uznanie wszystkich funkcjonariuszy będących w służbie przed 31 lipca 1990 r. za winnych działań zasługujących na penalizację, nie narusza przepisu materialnego, tj. art. 45 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności?

 

Odpowiedź na interpelację nr 15792

w sprawie negatywnych skutków wejścia w życie tzw. ustawy dezubekizacyjnej z dnia 16 grudnia 2016 r.

Odpowiadający: sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński

Warszawa, 01-12-2017

Szanowny Panie Marszałku,

odpowiadając na pytania ujęte w wystąpieniach Posła na Sejm RP Pani Ewy Kołodziej, tj. w interpelacji numer 15792 w sprawie skutków wejścia w życie tzw. ustawy dezubekizacyjnej z dnia 16 grudnia 2016 roku oraz w zapytaniu numer 4483 w sprawie tzw. ustawy dezubekizacyjnej uprzejmie przedstawiam, co następuje.

Odnosząc się do trzech pierwszych pytań zawartych w ww. interpelacji[1] na wstępie informuję, że w uzasadnieniu ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. poz. 2270), zwanej dalej „nowelizacją”, wskazano m.in., że: (…) ustawa dezubekizacyjna z 2009 r. stała się przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego (zob. wyrok TK z 24 lutego 2010 r., sygn. akt K 6/09,), jak i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (zob. Cichopek i 1627 innych skarżących p. Polsce). (...) Wracając do uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, przytoczenia wymaga stwierdzenie, iż kwestionowane przepisy (ustawy dezubekizacyjnej z 2009 r.) nie mają na celu ani pozbawienia minimum socjalnego funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa, ani też ich poniżenia. Celem jest natomiast obniżenie wysokości świadczeń emerytalnych, które pochodzą z uprzywilejowanego systemu zaopatrzenia emerytalnego. Trybunał ustalił, iż po wejściu w życie przepisów ustawy z 2009 r. przeciętna obniżona emerytura funkcjonariusza organów bezpieczeństwa jest wciąż wyższa o 58% od przeciętnej emerytury w powszechnym systemie emerytalnym oraz wyższa prawie cztery razy od najniższej gwarantowanej emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (…). Trybunał stwierdził także, iż ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych. Trybunał Konstytucyjny bowiem wielokrotnie podkreślał, że odstąpienie od zasady ochrony praw nabytych jest dopuszczalne, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne.
Według utrwalonego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw niemających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego.

Należy również dodać, że przywołana ustawa z dnia 16 grudnia 2016 roku korzysta z domniemania konstytucyjności, a o jej niekonstytucyjności może zdecydować Trybunał Konstytucyjny. Zajmowanie stanowisk przez organy administracji publicznej nie miałoby mocy obowiązującej, a na pewno ingerowałoby w trójpodział władzy.

Jednocześnie należy zauważyć, że przepisy nowelizacji nie naruszają swoim zakresem zakazu retroaktywności prawa, bowiem zobowiązały organ emerytalny do ponownego ustalania wysokości świadczeń emerytalno-rentowych osobom, które pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708, z późn. zm.), zwanej dalej „ustawą”, od dnia 1 października 2017 roku, a więc wywarły skutki prawne na przyszłość.

Ponadto, w związku z ogólnym odwołaniem do wartości konstytucyjnych należy wskazać za uzasadnieniem projektu nowelizacji, odnoszącym się w szczególności do orzecznictwa, że Trybunał [Konstytucyjny] zauważył również, iż ustawodawca był upoważniony, mimo upływu ponad 19 lat od zmiany ustrojowej, do wprowadzenia regulacji obniżających świadczenia emerytalne za okres służby w organach bezpieczeństwa. Z konstytucyjnej zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa nie wynika bowiem, że każdy, bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego niekorzyść.

W kontekście pytania numer cztery zawartego w ww. interpelacji[2] i jednocześnie w treści zapytania[3], które odnoszą się do kwestii zwrotów świadomie niedookreślonych przez ustawodawcę oraz decyzji uznaniowych należy wskazać, że uznaniowość oraz elastyczność przy wydawaniu ww. decyzji, a także w stosowaniu przepisów prawa mających w istocie charakter klauzul generalnych jest wyznaczona przez obowiązujące przepisy. W analizowanym przypadku jest to art. 8a ust. 1 ustawy oraz regulacje proceduralne zawarte w ustawie z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2017 r. poz. 1257), zwanej dalej „Kpa”.

Zagadnienia ww. rodzaju są szeroko omawiane w doktrynie i orzecznictwie dotyczącym klauzul generalnych i decyzji uznaniowych. Przykładowo można wskazać za wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2002 roku, w sprawie pod sygn. akt IV CKN 892/00, że: „istotą i funkcją klauzuli generalnej jest możliwość uwzględnienia w ocenie różnego rodzaju, lecz o charakterze wyjątkowym, okoliczności faktycznych”[4] Zgodnie przy tym z § 155 ust. 1 Zasad techniki prawodawczej[5]Jeżeli zachodzi potrzeba zapewnienia elastyczności tekstu aktu normatywnego, można posłużyć się określeniami nieostrymi, klauzulami generalnymi albo wyznaczyć nieprzekraczalne dolne lub górne granice swobody rozstrzygnięcia. W uchwale z dnia 6 listopada 1991 roku, W 2/91, OTK 1991, nr 1, poz. 20, Trybunał Konstytucyjny stwierdził w odniesieniu do posługiwania się w prawie pojęciami nieostrymi, że „często (…) skonstruowanie określonej normy prawnej przy ich pomocy stanowi jedyne rozsądne wyjście. Na straży właściwego zastosowania takiej normy stoją przede wszystkim normy procesowe (…)"[6]. W wyroku z dnia 15 września 1999 roku, K 11/99, OTK 1999, nr 6, poz. 116, Trybunał Konstytucyjny wskazał, że: „Pojęcia nieostre, do których odwołuje się ustawodawca, nie mają charakteru blankietowego, nie dają podstaw do dowolnego kształtowania ich treści. Na organach stosujących prawo ciąży obowiązek identyfikacji ich treści z uwzględnieniem podstawowych zasad prawa, ogólnosystemowych wartości i standardów konstytucyjnie chronionych".

W odniesieniu do decyzji uznaniowych przywołać można natomiast wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 10 października 2007 roku, w sprawie pod sygn. akt II GSK 176/07, w którym podniesiono, że: „Uznanie administracyjne nie powinno oznaczać dowolności, czemu służą określone przez ustawodawcę dyrektywy wyboru. Organ przy wydawaniu decyzji o charakterze uznaniowym obowiązany jest do rzetelnej i wnikliwej analizy wszelkich okoliczności sprawy w celu stwierdzenia, czy zostały spełnione określone w przepisach przesłanki. Dopiero w ten sposób przeprowadzona analiza stanu faktycznego sprawy stanowi materiał będący podstawą do wydania decyzji o charakterze uznaniowym”.

Należy również wskazać, że zgodnie z art. 6 Kpa organy administracji publicznej działają na podstawie przepisów prawa, co odpowiada konstytucyjnej zasadzie legalizmu. W tym miejscu wymaga zauważenia, że stosownie do art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów (Dz. U. z 2012 r. poz. 392, z późn. zm.) wytyczne i polecenia, o których mowa w ust. 1, nie mogą dotyczyć rozstrzygnięć co do istoty sprawy załatwianej w drodze decyzji administracyjnej. Toteż oczywistym pozostaje, że przedmiotowe decyzje będą wydawane w oparciu o kryteria ustawowe, po indywidualnym rozważeniu każdej sprawy.

Co więcej, możliwość wydania w analizowanym zakresie wytycznych jest przynajmniej wątpliwa. Podkreślić bowiem warto, że określone zwroty ustawowe mają charakter zwrotów „świadomie niedookreślonych przez ustawodawcę”, co ma umożliwiać rozpatrzenie danego przypadku „na gruncie okoliczności faktycznych w poszczególnych rozpatrywanych sprawach” (por. orzecznictwo przywoływane powyżej). Podobnie w odniesieniu do uznaniowości wskazano na konieczność indywidualnej oceny poszczególnych przesłanek. W rezultacie wydanie wytycznych godziłoby w ww. zamiar ustawodawcy, ponieważ wytyczne mają charakter ogólny i nie uwzględniają specyfiki poszczególnych przypadków. Gdyby ustawodawca zamierzał wprowadzić bardziej szczegółowe regulacje, to by to uczynił, w szczególności poprzez rezygnację ze zwrotów świadomie niedookreślonych o charakterze w istocie klauzul generalnych oraz poprzez wprowadzenie decyzji związanych. Wytyczne nie mogą zmieniać, w tym zawężać, unormowań ustawowych.

W rezultacie należy wskazać, że podstawy prawnej decyzji administracyjnej nie mogą stanowić inne – niż powszechnie obowiązujące – akty prawne, nawet jeśli zawierają normy ogólne i abstrakcyjne[7]. Takie stanowisko potwierdza też orzecznictwo sądów administracyjnych, zgodnie z którym podstawą działania organów administracji publicznej nie mogą być przykładowo wytyczne, chociażby były wydane na podstawie upoważnienia ustawowego.[8] Toteż nawet gdyby istniały jakiekolwiek wytyczne, nie mogłyby stanowić podstawy do wydania decyzji.

Przechodząc do odpowiedzi na ostatnie pytanie Pani Poseł zawarte w przedmiotowej interpelacji[9], abstrahując od przedstawionych w nim tez, wskazania wymaga, że zgodnie z art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Z tym prawem nie koliduje nowelizacja, która w art. 2 ust. 3 przewiduje, iż od decyzji właściwego organu emerytalnego przysługuje odwołanie do sądu. Tryb decyzyjny oraz kognicja sądów powszechnych w sprawach emerytalnych występuje także w powszechnym systemie ubezpieczeniowym.

Jednocześnie trzeba zauważyć, że art. 10 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej dotyczy zasady trójpodziału władz, której w sposób oczywisty nie narusza uprawnienie władzy wykonawczej do wydawania decyzji, które następnie są weryfikowane przez sądy administracyjne lub powszechne.

Należy również podkreślić, że art. 42 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej dotyczy spraw karnych, a nie z zakresu prawa cywilnego, czy też zabezpieczenia społecznego. Toteż niezrozumiałym pozostaje w analizowanym przypadku odwoływanie się do tego postanowienia, a w rezultacie do terminologii i zasad prawa karnego.

Z poważaniem

MINISTER

SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI

z up. Jarosław Zieliński

Sekretarz Stanu

[1] 1) Czy wobec nowej regulacji nie została naruszona zasada demokratycznego Państwa prawnego wyrażona w art. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, a konkretnie – wywodzona z tej zasady zasada ochrony praw słusznie nabytych?

2) Czy nowa regulacja w zakresie ustalania na nowo wymiaru emerytur i rent nie narusza swoim zakresem zakazu retroaktywności prawa?

3) Czy wprowadzone zmiany nie wpływają na zasadę ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego prawa, która opiera się przede wszystkim na postulacie pewności prawa i bezpieczeństwa prawnego jednostki?

[2] 4) W art. 8a ustawy zaopatrzeniowej znajduje się zapis, zgodnie z którym ministrowi przysługuje prawo do wydania decyzji o charakterze uznaniowym w przedmiocie wyłączenia stosowania przepisów odnoszących się do wysokości przyznawanego świadczenia w „szczególności uzasadnionych przypadkach”. Aby możliwe było zastosowanie ww. przepisu, musi wystąpić jedna z dwóch wskazanych w niniejszym przepisie przesłanek, tj. krótkotrwała służba przed dniem 31 lipca 1990 r., albo rzetelne wykonywanie obowiązków po dniu 12 września 1989 r. (w szczególności z narażeniem życia i zdrowia). W związku z powyższym, czy wobec takiego sformułowania przepisu minister nie zyska zbyt dużej swobody w decydowaniu o możliwości wyłączenia stosowania przepisów art. 15c, 22a i 24a? Na czym miałaby polegać ocena „rzetelnego wykonywania obowiązków”?

[3] Czy została opracowana instrukcja w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji (lub poza nim) dotycząca rozpatrywania jednolitych kryteriów dla krótkoterminowej służby osób w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy, przed dniem 31.07.1990 r., a które rzetelnie wykonywały zadania i obowiązki po dniu 12.09.1989 r. w szczególności z narażeniem zdrowia i życia? W związku z powyższym, proszę również o zinterpretowania pojęcia „klauzula generalna”.

[4] jak wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2009 roku, w sprawie pod sygn. akt IV CSK 290/09: „Potrzebę istnienia w systemie prawa klauzul generalnych określa trafnie wyrażone w piśmiennictwie stwierdzenie, iż brak takich klauzul mógłby prowadzić do rozstrzygnięć formalnie zgodnych z prawem, ale w konkretnych sytuacjach niesłusznych, ponieważ nieuwzględniających w rozstrzyganych przypadkach uniwersalnych wartości składających się na pojęcie sprawiedliwości nie tylko formalnej, lecz i materialnej.”

[5] stanowiących załącznik do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki prawodawczej" (Dz. U. z 2016 r. poz. 283)

[6] zob. też wyroki Trybunału Konstytucyjnego: z dnia 8 maja 2006 roku, sygn. P 18/05, z dnia 17 października 2006 roku, sygn. P 38/05

[7] Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 21 czerwca 1995 roku, sygn. akt III SA 1127/94, wskazał, że: „Na treść działania na podstawie przepisów prawa składają się: ustalenie treści normy prawnej mającej zastosowanie w rozstrzyganej sprawie, wyrażenie stanu faktycznego sprawy w języku normy prawnej oraz podciągnięcie tego stanu faktycznego pod treść normy prawnej i określenie praw i obowiązków stron postępowania.”

[8] por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 25 marca 1981 roku, sygn. akt SA 353/81, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 30 lipca 1981 roku, sygn. akt SA/Kr 3/81, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 7 października 1981 roku, sygn. akt SA/Gd 12/81.

[9] Czy wprowadzone zmiany polegające na zastosowaniu represji bez wykazywania winy indywidualnej, zastąpienie w tym zakresie władzy sądowniczej władzą ustawodawczą i odwróceniu w ten sposób zasady domniemania niewinności przez uznanie wszystkich funkcjonariuszy będących w służbie przed 31 lipca 1990 r. za winnych działań zasługujących na penalizację, nie narusza przepisu materialnego, tj. art. 45 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności?