List Andrzeja Rozenek luty 2020

Do represjonowanych mundurowych!
Warszawa, 16 lutego 2020 r.

Szanowni!

W kolejną miesięcznicę uchwalenia haniebnej ustawy represyjnej, piszę do Was by poinformować o tym co się dzieje i zaproponować Wam pewne działania.
Zacznę od skandalicznego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy. 15 lutego, na spotkaniu inaugurującym kampanię wyborczą, prezydent powiedział:
„Niektórym, słusznie, obniżono świadczenia emerytalne. Bo im się zwyczajnie i sprawiedliwie nie należały. Te tysiące złotych, które otrzymywali za służbę obcemu mocarstwu, jakim była Moskwa. Za służbę tamtej władzy i tamtemu ustrojowi. Bardzo często za prześladowanie Polaków. Bo był to skandal, że oni mieli takie świadczenia, podczas gdy zwykły człowiek, który całe życie ciężko przepracował i bardzo często walczył o wolną Polskę, miał bardzo skromne świadczenia.”
Andrzej Duda celowo manipuluje i kłamie. Doskonale wie, że ustawa, którą tak skwapliwie podpisał, odebrała emerytom mundurowym świadczenia wypracowane zarówno przed, jak i po 1990 rokiem. Wie również, że wśród osób którym zabrano znaczną część emerytury, nie ma ani jednego oprawcy, czy prześladowcy. Są ludzie, którzy wiernie służyli Polsce, takiej jaka była. Z pewnością rozumie również, że emerytura to prawa nabyte, a nie żadne przywileje. Umowa państwo-obywatel nie może być dowolnie zmieniana, bo do władzy dorwali się akurat fanatycy owładnięci obsesją zemsty i walki z martwą od 30 lat „komuną”.
Prezydent kłamał i manipulował, a żądni krwi poplecznicy zebrani na widowni, entuzjastycznie to oklaskiwali. W ten sposób kreuje się grupę obywateli, którymi można bezkarnie pogardzać, obdzierać ich z przynależnych im praw, lżyć i skazywać na ubóstwo, a nawet śmierć. Tłum podpuszczany przez osobę pełniącą najwyższy urząd w państwie zareagował na razie tylko owacjami. Co będzie dalej? Zakaz wstępu do parków, restauracji, autobusów, kin? Niedawno Marian Turski przypominał, jak rodzi się faszyzm. Właśnie tak!
Proponuję, żeby nie zostawić tych słów bez reakcji. Proszę, żebyście pisali do prezydenta na adres kancelarii, na oficjalne e-maile oraz na oficjalne konta w mediach społecznościowych. Nie obrażajcie, nie używajcie żadnych wulgaryzmów, bo zostanie to użyte przeciwko nam. Po prostu napiszcie jak bardzo Was te słowa zabolały i co zrobiliście przez dziesiątki lat służby dla naszej Ojczyzny.
Warto zauważyć, że tego samego dnia w Świdnicy, podczas konwencji wyborczej, kandydat Lewicy na prezydenta, też się odniósł do problemu represjonowanych emerytów mundurowych. Robert Biedroń zapowiedział przywrócenie emerytur i dodał: „Wiemy jak wielka niegodziwość spotkała tych wszystkich, którzy budowali nasze bezpieczeństwo, którzy pełnili swoją służbę i odeszli na zasłużony odpoczynek.”
Mamy więc dwa skrajnie przeciwne stanowiska, dwóch kandydatów na prezydenta. Jestem dumny, że kandydat Lewicy stanął po stronie prawdy i pokrzywdzonych.

W drugiej części listu mam dla Was krótki raport z naszych działań z ostatniego miesiąca.
22 stycznia w Katowicach na spotkaniu mundurowych europoseł Marek Balt oficjalnie przejął z rąk byłego europosła Janusza Zemke obowiązek reprezentowania naszej sprawy na forum Parlamentu Europejskiego. Janusz Zemke otrzymał liczne podziękowania i odznaczenia, za ogromną pracę jaką wykonał dla środowiska mundurowych. Ja też pragnę w tym miejscu wyrazić wdzięczność za wszystko co Janusz Zemke dla nas zrobił. Janusz, będziesz na zawsze w naszych sercach, jako niezawodny i sprawdzony przyjaciel!
28 stycznia w Krakowie, na zaproszenie Kuźnicy, zreferowałem sytuację mundurowych w Polsce w kontekście represji, jakimi zostali objęci. Sala wypełniona po brzegi, dyskusja na wysokim poziomie.
3 lutego w Białymstoku, wraz z posłem Pawłem Krutulem (Lewica), wziąłem udział w spotkaniu ze środowiskiem emerytów mundurowych. Frekwencja jak zwykle wysoka, dyskusja poruszająca.
Trwają też prace w Sejmie. Projekt ustawy autorstwa Lewicy, przywracający emerytom odebrane świadczenia, jest aktualnie na etapie zbierania opinii, które napływają licznie i są pozytywne. Na dniach zostanie wyznaczona data posiedzenia połączonych komisji, na którym odbędzie się pierwsze czytanie projektu. Zostaniecie o tym niezwłocznie powiadomieni.
Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie i życzę wiele wytrwałości.

Andrzej Rozenek /-/

 

Pierwsze wyroki w sprawie ustawy represyjnej

Ustawa dezubekizacyjna jest sprzeczna m.in. z Konstytucją RP - orzekł Sąd Okręgowy w Częstochowie. To pierwszy taki wyrok w Polsce - pisze poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna". 
Wyrok dotyczy 73-latka, który od 1976 roku pracował w milicji, w wydziale dochodzeniowo-śledczym, a następnie w Biurze "W" MSW, które zajmowało się kontrolą korespondencji. 

Do 2016 roku, czyli do czasu wprowadzenia zmian, 73-latek pobierał 2400 zł renty. Teraz, jego renta wynosi niespełna 900 zł.

"W państwie dyktatury proletariatu praw pozbawiono potencjalnych lub naznaczonych przez władze wrogów (...), mówiąc o klasowym charakterze prawa i fikcji jego uniwersalności" - ocenił sąd, uzasadniając wyrok.

Jak podkreśla "DGP", to przełomowy wyrok, gdyż do tej pory sądy wstrzymywały się z orzekaniem w podobnych sprawach. Powoływały się przy tym na oczekiwanie na wyrok TK, w którym znajduje się wniosek o zbadanie ustawy dezuzbekizacyjnej pod kątem zgodności z konstytucją.

"Wyrok, który wydałem, jest po prostu stanowieniem w praktyce konstytucyjnej zasady państwa prawa. A ustawa dezubekizacyjna to jawna obraza ustawy zasadniczej. Dlatego postanowiłem orzekać. Myślę jednak, że w obecnej sytuacji w niektórych sędziach wykształcił się mechanizm obronny, panuje strach przed stosowaniem konstytucji" - argumentował w rozmowie z gazetą sędzia Marek Przysucha.

W uzasadnieniu sąd powołał się na art. 9 i art. 91 Konstytucji RP oraz art. 4 ust. 3 i art. 6 Traktatu o Unii Europejskiej. Zdaniem sędziego, ustawa z 2016 roku i wydawane na jej mocy decyzje budzą wątpliwości co do poszanowania godności jednostki, rządów prawa, równości, proporcjonalności oraz sądowego wymiaru sprawiedliwości.

Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA odwołał się od częstochowskiego wyroku, powołując się na obowiązujący stan prawny i konieczność oczekiwania na wyrok TK. Sprawą zajmie się teraz Sąd Apelacyjny w Katowicach.

Jak jednak wynika z nieoficjalnych ustaleń "DGP", wyrok ma szansę się utrzymać.

Przepisami ustawy radykalnie obniżającej emerytury objętych jest 38 tys. osób. Cięcia dotknęły także policyjnych rent inwalidzkich i rodzinnych. 

Zażalenie na zawieszenie postępowania w sądzie

Zespół prawny Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP przygotował informację prawną w sprawie zawieszeń postępowań odwoławczych dot. zmniejszenia emerytur/rent mundurowych.

W informacji tej znajduje się wzór zażalenia na postanowienie o zawieszeniu postępowania, które można wykorzystać po otrzymaniu takiej decyzji (na zażalenie mamy tylko 7 dni).

 

Treść informacji

INFORMACJA PRAWNA

Dotyczy:

  1. Postanowienia z dnia 24 stycznia 2018 r. Sądu Okręgowego w Warszawie XIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych Sekcja ds. odwołań od decyzji zmniejszających wysokość emerytur i rent byłym funkcjonariuszom pełniącym służbę (…), o zwróceniu się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy wskazane przepisy ustawy zaopatrzeniowej są zgodne z Konstytucją RP oraz Postanowień SO w Warszawie
    o zawieszeniu z tego powodu postępowań przeciwko Dyrektorowi ZER o wysokość emerytury policyjnej/renty inwalidzkiej/renty rodzinnej. 
  2. Znaczenia ww. Postanowień SO w Warszawie dla procesu rozpatrywania odwołań od decyzji Dyrektora ZER o ponownym ustaleniu wysokości emerytur i rent wydanych na podstawie ustawy zaopatrzeniowej z dnia z dnia 18 lutego 1994 r. zmienionej ustawą represyjną z 16 grudnia 2016 r.

        Jako Obywatele naszego Kraju, także „drugiego sortu”, mamy zagwarantowane prawo do Sądu. Stanowi o tym art. 45 Konstytucji RP, który gwarantuje „każdej osobie prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd”. Niezależnie od tego, prawo do rzetelnego procesu jest również przedmiotem szeregu regulacji ustawowych oraz Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Prawo to nawiązuje do wykształconego w europejskiej kulturze prawnej  wymogu  niezależności, bezstronności i niezawisłości sądu, funkcjonującego jawnie, terminowo i sprawiedliwie. Tak więc z Konstytucji jasno wynika, że sąd, jako organ władzy sądowniczej, jest zobligowany, nie tylko sprawę naszą możliwie szybko rozpatrzyć, lecz również co do niej orzec.  Oznacza to, że decyzja Sądu o „pozostawieniu sprawy w zawieszeniu”, w realiach toczących się postępowań przeciwko Dyrektorowi ZER o wysokość emerytur i rent policyjnych, w kontekście często tragicznej sytuacji materialnej tysięcy uprawnionych, naszych koleżanek i kolegów, budzi poważne wątpliwości, także co do jej zgodności z zasadami konstytucyjnymi.
         Faktem jest, że art. 193 Konstytucji RP, daje Sądowi Okręgowemu w Warszawie, tak jak każdemu innemu sądowi, prawo przedstawienia Trybunałowi Konstytucyjnemu pytań prawnych co do zgodności szeregu przepisów ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…), zmienionych lub wprowadzonych ustawą represyjną z dnia 16 grudnia 2016 r. z Konstytucją RP, jeżeli od odpowiedzi na te pytania zależy rozstrzygnięcie tysięcy spraw toczących się przed tym Sądem. Problem jednak w tym, czy obecny „Trybunał”, z uwagi na wydarzenia, których byliśmy świadkami, swój obecny skład i zasady działania, jest tym Trybunałem Konstytucyjnym, o którym mowa w  ww. art. 193 Konstytucji RP oraz w art. 177 § 1 pkt Kodeksu postępowania cywilnego? Według opinii wielu uznanych autorytetów prawniczych w Polsce nie spełnia on konstytucyjnych wymogów organu mogącego orzekać o zgodności ustaw z Konstytucją RP. Z pewnością wiedzą o tym także sędziowie SO w Warszawie. 

         Mamy świadomość, że skierowanie pytań prawnych do tzw. „Trybunału Konstytucyjnego” było tylko uprawnieniem, z którego SO w Warszawie mógł, ale nie musiał skorzystać. Sędziowie doskonale wiedzieli, że skorzystanie z tego rozwiązania, w sposób zasadniczy zmniejszy ich zakres swobodnego orzekania. Wynika to z faktu, że po otrzymaniu odpowiedzi, tzn. „orzeczenia TK”, poczują się związani jego treścią. Naszego rozczarowania w tym zakresie nie może zmienić fakt, że uzasadnienie Postanowienia o zwróceniu się do „TK” z pytaniem prawnym jest jednym wielkim zarzutem, a wręcz oskarżeniem, pod adresem prawodawcy za pogwałcenie, w ustawie represyjnej z 16 grudnia 2016 r., podstawowych zasad konstytucyjnych, z zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez niego prawa na czele. Niestety, ów komentarz Sądu do ustawy represyjnej, choć całkowicie zgodny z naszym stanowiskiem, w niczym nie polepsza naszej sytuacji, o czym sędziowie doskonale wiedzą. Nie mogą też nie wiedzieć, że werdykt „TK” najprawdopodobniej pozbawi nas szansy na uzyskanie pozytywnych wyroków. Taka jest rzeczywistość prawna po decyzji SO w Warszawie.

         Mamy podstawy do przypuszczeń, że w naszym przypadku sędziowie, którzy zdecydowali o wystąpieniu do "TK" z pytaniem prawnym, co najmniej ulegli pokusie odsunięcia w czasie rozstrzygnięcia skomplikowanych spraw, których rozpatrzenie wbrew oczekiwaniom obecnej władzy (w ich mniemaniu) mogłoby ich narazić na negatywne skutki. Na to, co się stało można też spojrzeć inaczej. Otóż uprawnionymi są pytania:  Czy treść odpowiedzi TK nie jest do przewidzenia już teraz?  Czy, co wydaje się bardziej istotne, „Trybunał Konstytucyjny” w obecnym kształcie ma jeszcze jakikolwiek autorytet i jest zdolny do orzekania o prawach i wolnościach obywatelskich?  Czy można go jeszcze traktować jako ważne ogniwo w łańcuchu instytucji mających stać na straży praworządności?  Jako świadomi obywatele naszego Kraju znamy odpowiedź na tak postawione pytania. Jesteśmy przekonani, że odpowiedzi te znają również sędziowie podpisani pod Postanowieniem o zwróceniu się do TK z pytaniem prawnym, a  jednak to zrobili. Uznali, że, cyt.: „sąd powszechny nie jest uprawniony do odmowy zastosowania przepisów ustawy, co do której nie zapadło orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności tej konkretnie normy prawnej z przepisami Konstytucji RP”.  Naszym zdaniem to nieprawda - ma takie prawo, ale z niego nie skorzystał! 

        Nie możemy zaprzeczyć, że cytowany wyżej art. 177 § 1 pkt 3k.p.c. (przywołany w uzasadnieniu Postanowienia o zawieszeniu) daje Sądowi Okręgowemu w Warszawie  możliwość (ale tylko możliwość!) zawieszenia postępowania z urzędu, jeżeli rozstrzygnięcie danej sprawy zależy od wyniku postępowania toczącego się przed Trybunałem Konstytucyjnym. Podkreślmy jednak, że w naszym przypadku chodzi o postępowanie przed „TK” zainicjowane pytaniem prawnym tego właśnie Sądu. Ważnym jest też, że zawieszenie to ma charakter fakultatywny, tzn. do Sądu należała ocena celowości tego zawieszenia dokonana w określonych warunkach. Tak wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 lutego 2006 r. (II CSK 141/05). Pytanie o sens zawieszenia postępowania, w tej konkretnej sytuacji,  staje się tym bardziej zasadne, że zarówno my jak i Sąd wiemy, że autorytet TK, jako sądu konstytucyjnego, został już zniszczony. W tej sytuacji czekanie na orzeczenie takiego „Trybunału” nie ma żadnego sensu, ale Sąd zdecydował, że będzie czekał. Pytanie tylko po co?
         Nie wiemy, jak zachowają się sędziowie, do których trafiły odwołania podnoszące, obok zarzutów o charakterze konstytucyjnym, także inne, np. dotyczące art. 33 ustawy zaopatrzeniowej, albo wyłącznie pozakonstytucyjne.  Czy w takiej sytuacji postępowania będą zawieszane, czy też nie? Nie możemy jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Nie wchodząc jednak w głębsze dywagacje prawne wydaje się, że Postanowienia o zawieszeniu dotyczyć będą wszystkich postępowań.   

         Jakie będą skutki prawne zawieszenia postępowań w naszych sprawach?

     Otóż, co do zasady, zawieszenie powoduje przerwę w procesie, wywołaną określonymi okolicznościami stanowiącymi przeszkodę w jego prowadzeniu, czym w naszym przypadku jest wystąpienie Sądu do „Trybunału Konstytucyjnego” z pytaniem prawnym i oczekiwanie na odpowiedź (orzeczenie). Podczas trwania zawieszenia Sąd nie podejmie żadnych czynności z wyjątkiem tych, które mają na celu podjęcie postępowania. Wszelkie czynności podejmowane przez nas – jako strony, a nie dotyczące tej kwestii, wywołają skutki dopiero z chwilą podjęcia postępowania.  Po ustaniu  przeszkody, tj. z chwilą wydania „orzeczenia” przez „Trybunał” Sąd wyda postanowienie o podjęciu postępowania, zgodnie z jego celem, którym jest rozpatrzenie naszego odwołania.  Oczywiście nie  wiemy kiedy to będzie?

Jak możemy opisać (na chwilę obecną!) naszą sytuację na „ścieżce prawnej” dochodzenia naszych praw?

1. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy tzw. „Trybunał Konstytucyjny”, w odpowiednio dobranym składzie, zechce wydać „orzeczenie” będące odpowiedzią na przedstawione przez Sąd Okręgowy w Warszawie pytania prawne. Dla porównania, średni czas oczekiwania na rozpoznanie sprawy przed TK w 2012 r. wynosił 2 lata. Obawiamy się jednak, że czas oczekiwania na „werdykt” obecnego „trybunału” może być znacznie dłuższy. Nie możemy też wykluczyć działania intencjonalnego „TK” i syndromu tzw. „zamrażarki”.  Musimy bowiem pamiętać, po wejściu w życie ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (w tym Regulaminu TK), co do zasady, terminy rozpraw są wyznaczane według kolejności wpływu spraw. Są jednak od tego liczne wyjątki, a także możliwości obejścia tej zasady. Nie wchodząc w szczegóły można przyjąć, że z uwagi na przyjętą procedurę, to de facto Prezes TK będzie decydowała o terminie rozpatrzenia pytań prawnych przedstawionych przez SO w Warszawie. Jak będzie w rzeczywistości, zobaczymy?

2. Formalnie rzecz ujmując, Konstytucja RP (w art. 190) stanowi, że Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Niemniej jednak przepis ten odnosi się do Trybunału znanego nam i funkcjonującego na gruncie Konstytucji. Zdaniem wielu uznanych w Polsce autorytetów prawa „Trybunał” w obecnym kształcie takim już nie jest. W tej sytuacji  nie mamy absolutnej pewności, czy każdy z sędziów Sądu Okręgowego w Warszawie XIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych, Sekcja ds. odwołań od decyzji zmniejszających wysokość emerytur i rent byłym funkcjonariuszom (…), wiedząc, co oczywiste, o Postanowieniu Sędziów tej Sekcji o zwróceniu się do tzw. „TK” z pytaniem prawnym, także wyda postanowienie o zawieszeniu postępowania. Możemy jednak przypuszczać, że tak się stanie, o czym świadczą uzyskane przez nas informacje o odwoływaniu wyznaczonych wcześniej terminów posiedzeń Sądu. Na oczekiwaną odwagę sędziów, jak się okazało, nie możemy już liczyć. A tak wielu z nas demonstrowało na rzecz „Wolnych Sądów”. 

3. Każdy z nas, kto otrzyma z Sądu Okręgowego w Warszawie postanowienie o zawieszeniu postępowania musi pamiętać, że jest ono zaskarżalne. Oznacza to, że przysługuje nam na to postanowienie zażalenie (wzór tutaj), które wnosimy do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, w terminie tygodniowym liczonym od  daty jego otrzymania (w dwóch egzemplarzach!), za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Warszawie – jako wydającego postanowienia o zawieszeniu. Wskazane jest podanie w zażaleniu tzw. „wartości przedmiotu zaskarżenia (sporu)”. Będzie to (łącznie): suma kwot stanowiących różnicę między emeryturą/rentą  pobieraną do 1 października 2017 r. a emeryturą/rentą ustaloną na podstawie ustawy represyjnej  od 1 października 2017 r. za okres jednego roku w odniesieniu do świadczeń przyszłych  oraz  suma (wyliczonych analogicznie) świadczeń zaległych, (art. 22, 19 i 21 k.p.c.).  Wszystkie wyliczenia w wymiarze brutto.
Uwaga!  Złożenie zażalenia jest suwerenną decyzją zainteresowanego!     

4. Abstrahując od czasu oczekiwania na decyzję Sądu Apelacyjnego w przedmiocie naszego zażalenia, rozstrzygniecie może być następujące:

1) Oddalenie zażalenia, a tym samym uznanie przez Sąd Apelacyjny zasadności postanowienia Sądu Okręgowego o zwróceniu się do „TK” z pytaniem prawnym.
W takiej sytuacji zawieszenie będzie trwało, aż do czasu wydania orzeczenia przez „Trybunał”, czyli odpowiedzi na pytania prawne SO w Warszawie. 

2) Uchylenie zaskarżonego postanowienia o zawieszeniu postępowania. Taka decyzja Sądu Apelacyjnego byłoby równoznaczna z uznaniem postanowienia o zawieszeniu za niebyłe. Oznaczałoby to obowiązek Sądu Okręgowego w Warszawie rozpatrzenia naszej sprawy w oparciu o przepisy, zdaniem Sądu, obowiązujące. Byłby to ten moment, kiedy Sąd musi zdecydować, czy orzeka na podstawie niekonstytucyjnych, naszym zdaniem, przepisów ustawy zaopatrzeniowej z 18 lutego 1994 r. zmienionej ustawą represyjną z 16 grudnia 2016 r., czy też wprost na podstawie Konstytucji. Niestety, z treści uzasadnienia Postanowienia SO w warszawie z dnia 24 stycznia 2018 r. o zwróceniu się do „TK” z pytaniem prawnym wynika, że cyt.: „… w ocenie Sądu Okręgowego sąd powszechny nie jest uprawniony do odmowy zastosowania przepisów ustawy…. Jest to równoznaczne z zapowiedzią odmowy stosowania w naszych sprawach Konstytucji wprost. 

5. Zdaniem wielu uznanych konstytucjonalistów oraz zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, Sądowi Okręgowemu w Warszawie, tak jak każdemu innemu sądowi, przysługuje prawo odmowy zastosowania określonych przepisów ustawy pozostających w sprzeczności z Konstytucją RP. Przypomnijmy, sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP). Tak więc Sąd, stwierdziwszy "niekonstytucyjność" określonych przepisów (w ramach tzw. rozproszonej kontroli konstytucyjności),  uwzględnia ten fakt przy orzekaniu w indywidualnej sprawie, a jego pogląd nie jest jednak wiążący dla innych sądów orzekających w analogicznych sprawach. To uprawnienie Sądu nie uchybia kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, którego orzeczenie jest powszechnie obowiązujące i ostateczne.  Niestety, sędziom zabrakło odwagi!

 

 

Zespół Prawny FSSM RP

 



USTAWA REPRESYJNA W TK. CO DALEJ? cd.

aaa

5.04.2018

Koleżanki i Koledzy! Przegraliśmy bitwę, nie wojnę. Przegraliśmy, gdyż druga strona nie przestrzega żadnych zasad a kłamstwo i obłuda stały się jej orężem. Wygramy, jeżeli wykażemy się jednością, determinacją i wiarą w końcowy sukces. O naszym zwycięstwie nie zadecyduje pojedyncza wygrana, lecz ciąg zdarzeń, które sami musimy kreować korzystając z poparcia naszych przyjaciół i sprzymierzeńców. Powtórzmy za Wojciechem Młynarskim: Jeszcze w zielone gramy” .Tak więc dalej robimy swoje!

INFORMACJA PRAWNA

Jeszcze o Postanowieniu z dnia 24 stycznia 2018 r. Sądu Okręgowego w Warszawie XIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych Sekcja ds. odwołań od decyzji zmniejszających wysokość emerytur i rent byłym funkcjonariuszom pełniącym służbę (…), o zwróceniu się do „Trybunału Konstytucyjnego” z pytaniem prawnym, czy wskazane przepisy ustawy zaopatrzeniowej są zgodne z Konstytucją RP

Wiemy, że niektóre kancelarie prawne, reprezentujące poszkodowanych ustawą represyjną z 16 grudnia 2016 r., skierowały do Sądu Okręgowego w Warszawie, rozpatrującego nasze odwołania od decyzji Dyrektora ZER, wnioski o wycofanie z „Trybunału Konstytucyjnego” skierowanych tam pytań prawnych.
Już na wstępie chcielibyśmy podkreślić, że inicjatywę tą, bez względu na jej końcowy wynik, można uznać za interesującą. Ale po kolei.

Zobacz więcej: USTAWA REPRESYJNA W TK. CO DALEJ? cd.

Propozycja uzasadnienie wniosku odwoławczego

Wielu z pokrzywdzonych otrzymało już pismo s Sądu Okręgowego w Warszawie na które należy odpowiedzieć ustosunkowując się do stanowiska ZER. W załączeniu przedstawiamy dwie propozycje odpowiedzi na to odwołanie.

 

1. To pismo procesowe stanowisko na odpowiedź ZER. Zostało w nim umieszczone poszerzenie odwołania o art. 33. Każdy powinien je napisać i wypełnić ze zrozumieniem.

 

 Tekst odpowiedzi w Wordzie

 

______________, dnia ______ 2017 r.

 

 

SĄD OKRĘGOWY
XIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych
w Warszawie
ul. Płocka 9
01-231 Warszawa

Powód (odwołujący się):
_________________
_________________
___-_____________
PESEL _______________

Pozwany:
Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
ul. Pawińskiego 17/21,
02-106 Warszawa.

Sygnatura akt:
XIII _____/___

 

PISMO PROCESOWE POWODA

W odpowiedzi na przesłaną przez Sekretariat XIII Wydziału Ubezpieczeń Społecznych Sądu Okręgowego w Warszawie, sygn. akt: XIII U______/_____ z dnia __________ 201__ r., otrzymaną w dniu ___________ 201___ r. „Odpowiedź na odwołanie” Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (znak: KRW [KRI]) ___________/_____/z dnia _________ 201___ r., podtrzymuję w całości swoje stanowisko wyrażone w odwołaniu z dnia ___________ 201__ r. od decyzji Dyrektora ZER MSWiA w Warszawie z dnia ___________ 201__ r. o ponownym ustaleniu wysokości mojej emerytury/renty w dotychczasowej wysokości, tj. w kwocie .......... złoty brutto. [można podać kwotę z decyzji waloryzacyjnej z 2017 r.]

 

Ponadto:


1) wskazuję wartość przedmiotu sporu (WPS) za okres jednego roku w odniesieniu do świadczeń przyszłych, która wynosi ........... złotych brutto [o ile wcześniej nie był wskazywany].


2) wnoszę o oddalenie wniosku Dyrektora ZER MSWiA o zasądzenie na rzecz organu emerytalno-rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.


3) [inne dowody czy wnioski podnoszone przez ZER np. czy wnosił do ministra spraw wewnętrznych - dot. Art. 8a].


4) inne własne dowody i wnioski.

 

Ponadto działając w imieniu własnym, na podstawie art. 193 § 1 i 21 Kodeksu postępowania cywilnego uzupełniam Odwołanie w ten sposób, że:

  • Obok przedstawionych w nim zarzutów dodaję nowy, o treści: „Przywołanie błędnej podstawy prawnej wydanej decyzji o ponownym ustaleniu wysokości mojej emerytury, tj. art. 15c w związku z 32 ust. 1 pkt 1, z jednoczesnym rażącym naruszeniem art. 33 ust. 1, który określa wyłączne przesłanki takiej decyzji, a w konsekwencji bezprawne ponowne jej ustalenie w drastycznie obniżonej wysokości”;(tylko jeśli nie pisaliśmy uzupełnienia odwołania)

 

 

 

 

UZASADNIENIE

Pozwany – Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w odpowiedzi na moje odwołanie z dnia ________ 201__r. nie odniósł się merytorycznie do zarzutów sformułowanych przeze mnie w ww. odwołaniu, dotyczących:

  1. Przywołania błędnej podstawy prawnej z jednoczesnym rażącym naruszeniem art. 33 ust. 1-6 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…);

  2. Naruszenia art. 16 § 1 i 156 § 1 pkt 3 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r., kodeks postępowania administracyjnego;

  3. Naruszenia art. 366 oraz art. 365 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego;

  4. Naruszenia wskazanych przepisów Konstytucji RP. (wymienić skrótowo te przepisy Konstytucji RP, które wskazano w odwołaniu).

UwagaPowyższe piszą tylko ci z nas, którzy zarzuty takie w swoich odwołaniach podnosili.Jeśli nie zostały uwzględnione w pierwszym odwołaniu korzystamy z wzoru „Pismo procesowe powoda składającego odwołanie do protokołu w ZER”

 

  1. ______________________________________________________________

  2. ______________________________________________________________

(ewentualne wskazać inne zarzuty podniesione w odwołaniu, do których pozwany nie odniósł się w swojej odpowiedzi)

Zgodnie z Art. 207 § 3 k.p.c. pozwany zobowiązany przez Sąd do złożenia odpowiedzi na odwołanie powinien to uczynić pismem procesowym spełniającym wymogi formalne określone w Art. 126–128 k.p.c. 
[jest to pouczanie – można pominąć].

Zgodnie z Art. 127 k.p.c. „w pismach procesowych mających na celu przygotowanie rozprawy (pisma przygotowawcze), należy podać zwięźle stan sprawy, wypowiedzieć się co do twierdzeń strony przeciwnej i dowodów przez nią powołanych, wreszcie wskazać dowody, które mają być przedstawione na rozprawie, lub je załączyć”. Tak więc treścią odpowiedzi pozwanego na odwołanie powinny być uwagi merytoryczne, a więc wskazujące z jakich powodów odwołanie, zdaniem pozwanego, nie ma podstaw prawnych i faktycznych.

[jest to pouczanie – można pominąć].

Pozwany w swojej odpowiedzi na moje odwołanie nie przytoczył okoliczności, z których wynikałoby, że podstawa zarzutów sformułowanych wobec skarżonej decyzji Dyrektora ZER MSWiA nie istnieje. Nie zakwestionował też okoliczności faktycznych 
i argumentów natury prawnej. Poprzestał jedynie na zacytowaniu poszczególnych przepisów ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…) zmienionej, moim zdaniem, sprzeczną z Konstytucją RP ustawą nowelizującą z dnia 16 grudnia 2016 r. W związku z powyższym istnieją podstawy do twierdzenia, że pozwany przyznał w tym zakresie rację skarżącemu. Natomiast, zgodnie z art. 207 § 6 k.p.c. sąd może pominąć późniejsze twierdzenia pozwanego, których w odpowiedzi na odwołanie skarżącego zabrakło.

 

[jeśli w części zasadnicze pisma podnoszono o oddalenie wniosku ZER o zasadzenie…. zwrot kosztów zastępstwa procesowego to należy tutaj opisać:]
Oddalenie wniosku Dyrektora ZER MSWiA o „zasądzenie na rzecz organu emerytalno-rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych” jest bezzasadne. 
W oparciu o art. 37 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji ( …), bezspornie wynika, że w sprawach świadczeń przewidzianych w ustawie, osoby zainteresowane i organy emerytalne są zwolnione z opłat, zaś rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2015 poz. 1804 z późn. zm.) na które powołuje się Radca Prawny jest aktem prawnym niższej rangi od ustawy.. Ponadto żądanie kosztów według norm przypisanych bez udokumentowania nakładu pracy pełnomocnika opiera się na przesłankach nieprawdziwych i niezgodnych z prawem o dowodach, stanowiących rażącą obrazę prawa, polegającą na bezpodstawnym żądaniu. 

Pan radca prawny ………………………… jest etatowym pracownikiem Zespołu Radców prawnych ZER MSWiA w Warszawie za co pobiera stosowne uposażenie. Natomiast w zakresie etatowych obowiązków radcy prawnego leży między innymi „prowadzenie zastępstwa procesowego organu emerytalnego” patrz: zadania Zespołu Radców Prawnych ZER MSWiA.


Za oddalenie wniosku o zasądzenie na rzecz organu emerytalno-rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych jest ponadto moja bardzo trudna sytuacja materialna po drastycznej obniżce moich świadczeń rentowych z kwoty……………… zł. do…………… zł. brutto co jest zagrożeniem egzystencji mojej rodziny. W przypadku konieczności poniesienia kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika ZER MSWiA, posiadane stałe dochody moje (……… zł. netto) nie będą wystarczały na pokrycie podstawowych i niezbędnych potrzeb życiowych, które już w tej chwili przekraczają stałe koszty mojego utrzymania. [można podnieść inne ważne z punktu widzenia odwołującego się fakty]

 

W zaskarżonej decyzji o ponownym ustaleniu wysokości mojej emerytury/renty policyjnej Dyrektor Zakładu Emerytalno – Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, jako jej podstawę prawną, przywołał art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej. Jest to podstawa przytoczona błędnie, albowiem przepis ten określa jedynie formę załatwienia sprawy indywidualnej, w tym przypadku formę decyzji wydawanej przez organ emerytalno-rentowy. Ww. przepis prawa formalnego jest podstawą ustalenia prawa do zaopatrzenia emerytalnego poprzez wydanie decyzji pierwotnej o ustaleniu prawa do zaopatrzenia emerytalnego i wysokości świadczeń z tego tytułu.

Decyzja o ustaleniu prawa do emerytury/renty policyjnej ma charakter deklaratoryjny 
i może podlegać zmianie, jednakże warunki tej zmiany bądź jej uchylenia muszą być ściśle określone a także ograniczone ramami czasowymi. Stanowi o tym jednoznacznie art. 33 ustawy emerytalnej, który wymienia enumeratywnie sześć przesłanek upoważniających organ emerytalny do zmiany lub uchylenia decyzji w zakresie określenia wysokości świadczeń pieniężnych. Wskazane tam przypadki, których stwierdzenie może spowodować uchylenie lub zmianę decyzji ustalającej prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokości świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia, mają charakter katalogu zamkniętego. Oznacza to, że okoliczności nie ujęte w tym przepisie nie mogą stanowić podstawy wydania decyzji o ponownym ustaleniu wysokości mojego świadczenia. W szczególności należy wskazać na ust. 1 pkt 1 ww. art. 33 ustawy emerytalnej, który stanowi, że 
[decyzja organu emerytalnego ustalająca prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia ulega uchyleniu lub zmianie na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli zostaną przedstawione nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności faktyczne, które mają wpływ na prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia]. W moim przypadku nie przedstawiono jakichkolwiek nowych dowodów ani nie ujawniono żadnych nowych okoliczności uprawniających ZER MSWiA do wydania decyzji o ponownym ustaleniu wysokości mojego świadczenia. Dowodem takim nie może też być informacja z IPN, która nie zawiera w swojej treści żadnych nowych okoliczności nie znanych organowi emerytalnemu wcześniej, tj. w chwili wydania pierwotnej decyzji o ustaleniu prawa do zaopatrzenia emerytalnego/rentowego oraz jego wysokości”.

 

 

Mam świadomość, że pozwany, wydając decyzję o ponownym ustaleniu wysokości mojej emerytury/renty, mógł czuć się związany tzw. „Informacją o przebiegu służby” przygotowaną przez IPN na podstawie art. 13a ust. 1 ww. ustawy emerytalnej, w przeciwieństwie do Sądu, który związany nią nie jest (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11). Niemniej jednak to Dyrektor ZER MSWiA, jest stroną postępowania. Oznacza to, że ma obowiązek merytorycznego odniesienia się do zarzutów podniesionych w odwołaniu, czego w tym przypadku nie uczynił.

 

 

 

________________________________

Podpis odwołującego się

 

 

Załączniki:

1.

2.

 

 

 2. To wzór odwołania dla tych najtrudniejszych przypadków czyli takie pismo procesowe na odpowiedź ZER do sądu które praktycznie porusza całość zagadnień. Najbardziej przydatne dla tych którzy składali odwołania na protokoły w ZER.

 

 Tekst odpowiedzi w Wordzie

 

 

Katowice, dnia __________ 2018 r.

 

 

SĄD OKRĘGOWY
XIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych
w Warszawie

ul. Płocka 9
01-231 Warszawa

Powód (odwołujący się):
______________
______________
__-___ _________
PESEL __________

Pozwany:
Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
ul. Pawińskiego 17/21,
02-106 Warszawa.

Sygnatura akt:
XIII __________

 

 

PISMO PROCESOWE POWODA

W odpowiedzi na przesłaną przez Sekretariat XIII Wydziału Ubezpieczeń Społecznych Sądu Okręgowego w Warszawie, sygn. akt: _______ z dnia _______r., otrzymaną w dniu ___________ r. „Odpowiedź na odwołanie” Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji znak: ZER-PR-2162/2017-BK z dnia 22 września 2017 r., podtrzymuję w całości swoje stanowisko wyrażone w odwołaniu z dnia __________ r. od decyzji nr _______________ Dyrektora ZER MSWiA w Warszawie z dnia ____________ r. o ponownym ustaleniu wysokości mojej emerytury, i przywrócenie świadczeń w dotychczasowej wysokości, tj. w kwocie ______ złoty brutto.


Ponadto:


1) wskazuję wartość przedmiotu sporu (WPS) za okres jednego roku w odniesieniu do świadczeń przyszłych, która wynosi _______________ brutto.
2) wnoszę o oddalenie wniosku Dyrektora ZER MSWiA o zasądzenie na rzecz organu emerytalno-rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.
3) informuje, że nie występowałem do Ministra właściwego do spraw wewnętrznych w trybie art. 8a Ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (…) o wyłączenie zastosowania wobec mnie art. 15c, art. 22a i art. 24a powołanej wyżej Ustawy.

   


Ponadto rozszerzam swoje odwołanie, i zaskarżanej decyzji zarzucam:

 

  1. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 2 Konstytucji RP, polegające na arbitralnym obniżeniu przysługującego mi świadczenia emerytalnego, co narusza zasadę ochrony praw nabytych i zasadę sprawiedliwości społecznej, a także zasadę zaufania obywatela do państwa i tworzonego przez nie prawa oraz niedziałania prawa wstecz, wynikające z zasady demokratycznego państwa prawnego;

  2. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 67 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP polegające na arbitralnym obniżeniu przysługującego mi świadczenia emerytalnego, co stanowi nieproporcjonalne i nieuzasadnione naruszenie przysługującego mi prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego;

  3. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 30 oraz art. 47 Konstytucji RP w zw. z art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności polegające na naruszeniu mojej godności, prawa do ochrony czci, dobrego imienia, prawa do prywatności i prawa do poszanowania życia rodzinnego, poprzez przyjęcie, że moja służba stanowiła „służbę na rzecz totalitarnego państwa”, a tym samym arbitralne przypisanie mi - w akcie prawnym rangi ustawy – winy za działania związane z naruszeniami praw człowieka, których dopuszczali się niektórzy przedstawiciele władzy publicznej PRL oraz niektórzy funkcjonariusze organów bezpieczeństwa PRL, a do których ja w żaden sposób się nie przyczyniłem;

  4. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 45 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 6 ust. 2 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, polegające na zastosowaniu represji bez wykazania winy indywidualnej, zastąpienie w tym zakresie władzy sądowniczej władzą ustawodawczą i odwróceniu w ten sposób zasady domniemania niewinności przez uznanie wszystkich funkcjonariuszy będących w służbie przed 31 lipca 1990 r. za winnych działań zasługujących na penalizację;

a w konsekwencji powyższych naruszeń:

Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 67 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zw. z art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w zw. z art. 14 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, polegające na arbitralnym naruszeniu moich osobistych praw majątkowych i prawa do poszanowania mienia, które podlegają równej dla wszystkich ochronie, na skutek nieproporcjonalnego naruszenia mojego prawa do zabezpieczenia społecznego, co stanowi przejaw nieuzasadnionej represji ekonomicznej.

 

Przywołanie błędnej podstawy prawnej wydanej decyzji o ponownym ustaleniu wysokości mojej emerytury, tj. art. 15c w związku z 32 ust. 1 pkt 1, z jednoczesnym rażącym naruszeniem art. 33 ust. 1, który określa wyłączne przesłanki takiej decyzji, a w konsekwencji bezprawne ponowne jej ustalenie w drastycznie obniżonej wysokości.

 

 

W oparciu o powyższe zarzuty, wnoszę o:

    1. zmianę zaskarżonej decyzji przez przyznanie mi świadczenia emerytalnego w dotychczasowej wysokości, tj. w kwocie ____________ brutto;

    2. zasądzenie od Organu na moją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

    3. rozpoznanie sprawy także w razie mojej nieobecności.



UZASADNIENIE

 

Stan faktyczny

(Opis przebiegu służby, uzyskane orzeczenia o niepełnosprawności, aktualna sytuacja życiowa i materialna)

W dniu ____________-- r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (dalej: „Organ” lub „ZER MSWiA”) wydał Decyzję o ponownym ustaleniu wysokości emerytury nr KRW 4505015/KA. Zaskarżoną decyzją Organ:

- obniżył wskaźnik obliczania mojego świadczenia emerytalnego do wysokości 0% podstawy wymiaru za każdy rok służby w okresie od _________ r. do dnia ______ r. oraz od dnia ________ r. do dnia __________ r.

- ustalił wysokość mojego świadczenia emerytalnego na kwotę _________ zł. brutto.




Nowelizacja ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r.



Postawę prawną zaskarżonej decyzji nr ______________ w mojej sprawie stanowiły art. 15c w związku z art.32 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straż Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2016, poz. 708 ze zm., dalej: „ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym”).

Zastosowane w mojej sprawie przepisy ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym zostały wprowadzone z mocy ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straż Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2016, poz. 2270, dalej: „nowelizacja ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r.” ). Budzą one daleko idące wątpliwości w zakresie ich zgodności z Konstytucją RP i Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (dalej: „EKPCz” lub „Konwencja”). Wątpliwości te dotyczącą zarówno kwestii formalnych, związanych z przebiegiem prac legislacyjnych nad projektem: prowadzeniem konsultacji publicznych, jak i trybem uchwalenia nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r., oraz materialnej zgodności przepisów z ustawą zasadniczą i Konwencją.

Nowelizacja ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r. została uchwalona w niezwykle pośpiesznym tempie, przy braku odpowiednich konsultacji publicznych. Samo przyjęcie projektu nowelizacji przez Sejm RP nastąpiło w dniu 16 grudnia 2016 r., po przeniesieniu obrad do Sali Kolumnowej Sejmu RP. Już w tym zakresie powziąć można wątpliwości odnośnie do samej formalnej prawidłowości uchwalenia nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r.

W toku prac legislacyjnych projekt nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r. został jednoznacznie negatywnie oceniony przez Sąd Najwyższy1. Sąd Najwyższy w pełni podzielił stanowiska, jakie zostały przedstawione w 6 zdaniach odrębnych do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 24 lutego 2010 r., sygn. K 6/09, wskazując, między innymi, że: system emerytalny (rentowy) nie mogą być instrumentem prowadzenia polityki represyjnej przez Państwo. Oznacza to, że służba w określonej instytucji czy formacji nie może być uznana za samodzielne i wyłączne kryterium różnicowania wysokości emerytalnych (rentowych) uprawnień. Tym bardziej nie może być rodzajem kary, a zarazem formą odpowiedzialności zbiorowej2. W opinii Sądu Najwyższego wskazano, że obniżenie wskaźnika podstawy wymiaru emerytury prowadzi wręcz do uznania służby jako okresu, w którym praca nie była w ogóle wykonywana, podczas gdy nawet obecnie nie uznaje się pracy w dawnych służbach mundurowych za nielegalną i zalicza się ją do emerytalnego stażu pracy. Nowelizacja ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym wprowadziła – zdaniem Sądu Najwyższego – reżim specjalny, bardziej rygorystyczny bowiem okres indywidualnej pracy (w obojętnym charakterze i na obojętnym stanowisku) w latach 1944 – 1990 w ustawowo wskazanych instytucjach traktuje się gorzej od okresu nieskładkowego w systemie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zdaniem Sądu Najwyższego: bardziej korzystne na emerytów (rencistów) byłoby skazanie wyrokiem karnym za przestępstwo umyślne, gdyż osoby te – z punktu widzenia zasad ustalania świadczeń do emerytury – byłyby w zdecydowanie lepszej sytuacji, aniżeli te, które przestępstwa nie popełniły3

SN podkreśla także, że: trzeba także pamiętać o osobach, które w trakcie służby nie wykonywały żadnych czynności (ani nawet nie miały takiej możliwości), które można by zakwalifikować do kategorii czynności represyjnych (oprawczych, zbrodniczych etc związanych z funkcjonowaniem w okresie PRL aparatu represji)4.

W opinii do projektu nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, uchwalonej przez Sejm 16 grudnia 2016 r. Sąd Najwyższy wskazał, że szczególny problem dotyczy zgodności projektowanej regulacji z zasadą ochrony praw nabytych, wywodzonej z zasady państwa prawnego (art. 2 Konstytucji). Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że rozumowanie – jakie zdawało się przyświecać autorom projektu ustawy – oparte na założeniu, że skoro służba w organach (podmiotach) wskazanych w projekcie miała charakter nieakceptowany z punktu widzenia aktualnej oceny tych organów, to osoby, które pełniły służbę w tych organach korzystają z emerytalnych uprawnień w sposób niesłuszny (niesprawiedliwy). W ocenie Sądu Najwyższego brak jest podstaw, aby wyłącznie ze względu na służbę przed 1 sierpnia 1990 r. pozbawiać możliwości uwzględnienia służby na rzecz Państwa Polskiego po tej dacie w wymiarze wynikającym z prawa obowiązującego w chwili nabycia uprawnień. W ocenie Sądu Najwyższego projekt ustawy nowelizujący ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym, uchwalony przez Sejm 16 grudnia 2016 r.: ma charakter represyjny, przez co dochodzi do naruszenia konstytucyjnej zasady podziału władzy (art. 10 Konstytucji). (…) [n]aruszenie art. 10 Konstytucji RP polega na przekroczeniu ustrojowego zakresu uprawień przez władzę ustawodawczą, ponieważ w istocie to ona, zamiast władzy sądowniczej, wymierza przedmiotowej grupie osób określony rodzaj kary5.

W trakcie prac legislacyjnych nad projektem nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, negatywną opinię o projekcie przestawiła również Helsińska Fundacja Praw Człowieka6. W opinii Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wskazano między innymi, że szeroki zakres podmiotowy ustawy prowadzi do stygmatyzacji określonej kategorii osób bez wyraźnych zindywidualizowanych podstaw faktycznych. Fundacja zauważyła, że użyta w projekcie ustawy definicja „służby na rzecz państwa totalitarnego” wskazuje na pierwszeństwo przed „służbą na rzecz III RP” – taki automatyzm jest nieproporcjonalnym ograniczeniem praw związanych z zabezpieczeniem społecznym7.

W ocenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, zaproponowane w projekcie nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, uchwalonym 16 grudnia 2016 r. rozwiązania legislacyjne stanowią zaprzeczenie zasady zaufania obywatela do państwa (art. 2 Konstytucji). Fundacja wskazała, że: wszelkie odstępstwa od zasady ochrony praw nabytych – będącej przejawem konstytucyjnej zasady zaufania obywatela do państwa – powinny być oparte na mechanizmach odpowiedzialności indywidualnej funkcjonariuszy (…). Opiniowana ustawa <<przywracająca sprawiedliwość społeczną>> jest wprowadzana 27 lat po upadku reżimu komunistycznego w Polsce. Co więcej, projektowana ustawa jest drugą ustawą <<dezubekizacyjną>>. O nieskuteczności pierwszej ustawy mają świadczyć zbyt wysokie – zdaniem projektodawcy – świadczenia emerytalne funkcjonariuszy PRL. Fakt dokonania weryfikacji byłych funkcjonariuszy PRL w 1990 r., a następnie przeprowadzenie tzw. dezubekizacji w 2009 r. zmienia znacząco ciężar dowodu, którego należy oczekiwać od państwa przy ewentualnych – kolejnych – zmianach emerytur funkcjonariuszy PRL w 2016 r., tj. 27 lat po transformacji ustrojowej8. Co istotne, Helsińska Fundacja Praw Człowieka wskazała, że negatywne stanowisko odnośnie do rządowego projektu nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, przedstawił także Minister Spraw Zagranicznych, który argumentował, że jest to już druga zmiana prawa przewidująca kolejne obniżenie emerytur po ponad 25 latach od upadku komunizmu w Polsce, a z Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka wynika ogólny obowiązek zapewnienia odpowiedniej jakości prawa i konieczne jest zidentyfikowanie powodów ingerencji w materię, która dotyczy osób w podeszłym wieku, często schorowanych, dla których uzyskane świadczenie stanowi podstawowe źródło utrzymania9.

Projekt nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, uchwalonej przez Sejm 16 grudnia 2016 r., został negatywnie oceniony także przez doktrynę prawa konstytucyjnego10. Wskazano bowiem, że przepisy projektu rażąco naruszają zasady: zaufania do państwa i prawa oraz ochrony praw nabytych, (art. 2 Konstytucji), zasadę równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji) oraz gwarancje należytego zabezpieczenia społecznego osób niezdolnych do pracy i szczególnie potrzebujących (art. 67 ust. 1, art. 69 i art. 71 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji). Podkreśla się również: [p]rojekt jednolicie represjonuje wszystkich byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, w tym również pozytywnie zweryfikowanych, służących bezpieczeństwu III RP; [p]rojekt nie jest nakierowany na wyrównanie rzeczywistych niesprawiedliwości, lecz ma charakter represyjno-odwetowy. Stanowi próbę wprowadzenia, niedopuszczalnej w demokratycznym państwie prawnym, zasady zbiorowej odpowiedzialności za działania aparatu służb bezpieczeństwa państwa PRL11. W opinii podkreślono, że: [n]ie zasługuje na zaufanie prawodawca, który po raz drugi, drastycznie obniża świadczenia emerytalne i pozbawia całości lub istotnej części otrzymywanego świadczenia inwalidów oraz uprawnionych po zmarłym niezdolnych do pracy lub nie mających możliwości zarobkowania krewnych ubezpieczonego. Takie działanie ustawodawcy narusza zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa (art. 2 Konstytucji)12. Zauważono również, że [p]rojektodawca nie wskazał, dlaczego pierwszeństwo nad fundamentalnymi w demokratycznym państwie prawa gwarancjami zakazu podwójnego karania (art. 2 Konstytucji) oraz domniemania niewinności i zasady skazywania prawomocnym wyrokiem sądu (art. 42 i art. 45 ust. 1 Konstytucji) — należy przyznać poczuciu sprawiedliwości społecznej13. Z tego powodu w doktrynie za niedopuszczalne uznano stwierdzenie, że: adresaci projektu otrzymali świadczenia będące bezprawnym przywilejem od władz PRL. Projektowana regulacja jest niezgodna z zasadą ochrony praw nabytych (art. 2 Konstytucji), albowiem arbitralnie, bez uzasadnienia, bez ekwiwalentu pozbawia świadczeń osoby, które uzyskały je słusznie, w niepodległej Polsce, w sposób przewidziany przepisami prawa. (…) Projektodawca bez jakiegokolwiek postępowania sprawdzającego, uznał, iż wszystkie osoby pełniące bardzo szeroko pojętą służbę na rzecz <<totalitarnego państw>> (w tym pozytywnie zweryfikowane, pełniące następnie służbę w III RP) oraz ich najbliższe rodziny, nie zasługują, bez żadnego wyjątku, na równe traktowanie w stosunku do pozostałych funkcjonariuszy służb mundurowych14.

Podkreśla się również, że: [p]rawo do zabezpieczenia na wypadek niezdolności do pracy lub po osiągnięciu wieku emerytalnego jest podstawowym prawem człowieka; mieści się w nim prawo do zachowania realnej wartości przyznanych świadczeń. Pozbawienie uprawnionych praw nabytych do świadczeń emerytalno-rentowych narusza gwarancje wynikające z Konstytucji, nawet jeśli nie powoduje obniżenia tych świadczeń poniżej minimum egzystencji. Projekt zawiera regulacje niezgodne z art. 67 ust. 1, art. 69 i art. 71 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji15. Zwraca się przy tym uwagę, że: [w] projekcie negatywnie oceniono sam fakt podjęcia służby w organach bezpieczeństwa PRL — ze względu na jednoznacznie ujemną ocenę tych organów, a nawet sam fakt pokrewieństwa w stosunku do osób, które tę służbę podjęły. Pobudki takie nigdy nie powinny skutkować stosowaniem przez ustawodawcę instrumentów represji poprzez pozbawienie środków utrzymania i utrudnienie egzystencji emerytów i rencistów, w tym rencistów rodzinnych, nad którymi opieka jest konstytucyjnym obowiązkiem państwa16. Ponadto wskazuje się, że: [n]ie można uznać, iż właśnie teraz, po latach wypłacania świadczeń emerytalno-rentowych oraz rent rodzinnych, wydarzyło się coś wyjątkowego, co uzasadnia wprowadzenie kwestionowanych regulacji. Oznacza to, że projektodawcą powodują wyłącznie motywy polityczne, a takie nigdy nie powinny kierować działaniami prowadzącymi do ograniczenia lub pozbawienia konstytucyjnych praw lub wolności17.

Natomiast w votum separatum do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 lutego 2010 r., sygn. akt K 6/09, sędzia Bohdan Zdziennicki zauważył: [n]ie można dokonać obejścia zasad, wartości i reguł Konstytucji przez prosty zabieg legislacyjny – przyjęcie (…) określonej wersji historii tylko po to by z tej oceny przeszłości wyprowadzić określone następstwa prawne w stosunku do grupy obywateli uważanych za dawnych (sprzed 20 lat) przeciwników politycznych obecnie rządzącej większości parlamentarnej. Prawo w demokratycznym państwie prawnym nie może narzucać wszystkim jednej oceny przeszłości, ani tym bardziej wyciągać z tej oceny prawa do represjonowania określonych grup społecznych, czy zawodowych. (….) Drastyczne obniżenie emerytur w stosunku do ich wysokości należnej według zasad zarówno poprzednio, jak i obecnie obowiązujących w systemie emerytalnym służb mundurowych jest represją ekonomiczną wobec określonych świadczeniobiorców i – co należy podkreślić – ich rodzin. Temu represjonowaniu towarzyszy – jak już sygnalizowano – zawarta w preambule ustawy z 23 stycznia 2009 r. stygmatyzacja penalna objętych ustawą emerytów poprzez określenie ich całej służby w PRL-u jako tylko stosowanie bezprawia, stałe popełnianie zbrodni naruszających podstawowe prawa człowieka – wszystko tylko po to, aby „utrwalić nieludzki system władzy (…) Nie można karać obywatela za to w jakich organach państwa pracował, a nie za to co zrobił. W stosunku do żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych mają zastosowanie zasady indywidualnej odpowiedzialności za popełnione przez nich czyny. Negatywna ocena celów do jakich władze PRL-u wykorzystywały służby bezpieczeństwa państwa nie może prowadzić do zbiorowej odpowiedzialności. Podkreślił - w odniesieniu do zbliżonej, jednak znacznie mniej represyjnej regulacji niż przewidziana w nowelizacji ustawy z 16 grudnia 2016 r. – że: [u]stawodawca jest ograniczony przez zasady, wartości i normy konstytucyjne. Nie może arbitralnie, tylko zgodnie z przyjętymi ocenami politycznymi redukować dotychczasowe świadczenia emerytalne w stosunku do pewnej grupy podmiotów z pominięciem zasady ochrony praw nabytych. Racjonalnych zasad sprawiedliwości społecznej nie można więc w żadnym zakresie utożsamiać z, opartymi na polityczno-historycznych ocenach i emocjach, <<rewolucyjnymi zasadami sprawiedliwości dziejowej>> (..)Ustawodawca nie ma nieograniczonej władzy nad czasem. Nie może arbitralnie relatywizować w prawie znaczenia jego upływu i przyjmować, że istnienie konkretnego układu sił politycznych, układu zdolnego do uchwalenia ustawy pozwala pomijać w niej różne formy przedawnienia, czy fundamentalną zasadę, że im więcej czasu minęło od zapoczątkowania przemian politycznych, tym bardziej są nieproporcjonalne różne ograniczenia praw uzasadnione tylko rozpoczętą przed 20 laty transformacją.

 

 

Uzasadnienie zarzutów



Z mocy zaskarżonej decyzji, Organ ustalił wysokość mojej emerytury na kwotę _______ zł. brutto. Zaskarżona decyzja nr __________ została wydana w oparciu o art. 15c w związku z art.32 ust. 1 pkt. 1] ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym.

W mojej ocenie przepisy ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, wprowadzone z mocy nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r., będące podstawą wydania zaskarżonej decyzji w mojej sprawie, są sprzeczne z Konstytucją i Konwencją. Wydana na podstawie niezgodnych z Konstytucją RP i Konwencją, a w konsekwencji naruszająca moje podstawowe prawa, decyzja Dyrektora ZER MSWiA nie może się ostać.

Zaskarżona decyzja, wydana na podstawie przepisów nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r., przede wszystkim narusza zasadę ochrony praw nabytych i zasadę sprawiedliwości społecznej, wynikające z zasady demokratycznego państwa prawnego, określonej w art. 2 Konstytucji. Obniżenie przysługującego mi świadczenia emerytalnego z mocy zaskarżonej decyzji ma charakter arbitralny i stanowi formę represji, a nawet formę zbiorowej kary, zarówno dla mnie, jak i dla wszystkich osób, które pełniły służbę w formacjach wymienionych w art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. Przepisy nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r. przesądzają, ex lege i bez przeprowadzenia postępowania dowodowego w tym zakresie, że wszystkie osoby, które pełniły służbę w formacjach i instytucjach wymienionych w art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, działały na rzecz niezdefiniowanego w ustawie „państwa totalitarnego”. Jak zauważono również w doktrynie w odniesieniu do tego sformułowania ustawy: nadanie pojęciu „państwo totalitarne” szczególnego znaczenia, które można byłoby określić jako techniczne – gdyby służyło ono, czego nie czyni, legislacyjnemu dookreśleniu materii oraz gdyby nie miało określonego wydźwięku polityczno-ideologicznego, znajdującego się poza sferą analizy stricte prawnej. Ocena prawna nie może, w każdym razie, nie uwzględniać stanowiska przedstawicieli odpowiednich nauk społecznych, dla znaczącej większości których wydarzenia roku 1956 stanowiły istotną cezurę w dziejach „Polski Ludowej”, oddzielając okres państwa totalitarnego i okres państwa oczywiście niedemokratycznego, lecz już nie totalitarnego18.

Obniżenie przysługującego mi świadczenia emerytalnego z mocy zaskarżonej decyzji nastąpiło po 27 latach od czasu zmiany ustroju w Polsce i opiera się na założeniu, że uzyskane przeze mnie dotychczas świadczenia emerytalne zostały uzyskane w sposób nienależny i niegodziwy, a sam fakt służby w określonej formacji bądź instytucji w określonym czasie, przesądza o ponoszeniu przez te osoby, w tym mnie, odpowiedzialności, a nawet winy, za naruszenia praw człowieka, których dopuszczały się władze publiczne w okresie PRL. Uchwalając nowelizację ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r. ustawodawca posłużył się swoistym mechanizmem odpowiedzialności zbiorowej, uznając wszystkich funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa sprzed 1990 r. za odpowiedzialnych za utrwalanie systemu władzy komunistycznej w Polsce.

Mechanizm odpowiedzialności zbiorowej, jakim posłużył się ustawodawca w nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r. wskazuje na naruszenie zasady trójpodziału władzy – oto bowiem ustawodawca, realizując funkcje prawodawcze – wystąpił również w roli władzy sądowniczej, „wymierzając ustawową sprawiedliwość” wszystkim funkcjonariuszom, zatrudnionym w formacjach i instytucjach wskazanych w art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, poprzez drastyczne obniżenie pobieranych dotychczas świadczeń emerytalnych. Władza ustawodawcza przypisała sobie funkcję władzy sądowniczej. Działanie takie jest nie do pogodzenia z zasadą trójpodziału władzy, wynikającą z art. 10 Konstytucji RP. Rolą sądu rozpoznającego moje odwołanie jest przeprowadzenie rzetelnego i sprawiedliwego procesu w sprawie zgodności z prawem decyzji wydanej w mojej sprawie, z uwzględnieniem zgodności podstawy prawnej tej decyzji z podstawowymi prawami człowieka i zasadą trójpodziału władzy, będącej fundamentem demokratycznego państwa prawnego.

Obniżenie przysługującego mi świadczenia emerytalnego z mocy zaskarżonej decyzji, stanowi nieproporcjonalne i nieuzasadnione naruszenie przysługującego mi prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego, gwarantowanego przez art. 67 ust. 1 Konstytucji RP.

Pozbawienie mnie dotychczasowego świadczenia emerytalnego, i przyjęcie, że cały okres mojej służby nie wlicza się do stażu mojej pracy, prowadzi do naruszenia istoty prawa do zabezpieczenia społecznego. Naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego ma charakter nieproporcjonalny i nie jest również uzasadnione ochroną żadnych z wartości, jakie mogą uzasadniać ograniczenie konstytucyjnych praw i wolności jednostki, wskazanych w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP.

Należy przy tym zauważyć, że zastosowanie w art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym wskaźnika 0% podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz „totalitarnego państwa” - uderza w istotę emerytury jako środka zabezpieczenia społecznego. Ustawodawca traktuje bowiem cały okres mojej służby jako okres, w którym nie wykonywałem żadnej pracy.

Arbitralne obniżenie przysługującego mi świadczenia emerytalnego z mocy zaskarżonej decyzji, odczytywać trzeba jako formę nieuzasadnionej represji, a nawet formę wymierzenia mi kary. Wydanie zaskarżonej decyzji nastąpiło bez przeprowadzenia przez Organ postępowania sprawdzającego i weryfikującego zasadność, adekwatność, legalność, słuszność i proporcjonalność obniżenia przysługującego mi świadczenia emerytalnego. Takie postępowania organów władz publicznej, w sferze stosowania środków represyjnych wobec jednostki, narusza moje prawo do obrony i domniemanie niewinności.

Zaskarżona decyzja, oparta na przepisach nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r. narusza moją godność, prawo do ochrony czci i dobrego imienia i prawo do prywatności, poprzez przyjęcie, że moja służba stanowiła „służbę na rzecz totalitarnego państwa”. Stosując w mojej sprawie przepisy nowelizacji i obniżając mi przysługujące świadczenie emerytalne, w sposób arbitralny i nieuzasadniony Organ przypisał mi, w sposób dorozumiany udział, a nawet winę za działania związane z naruszeniami praw człowieka, których dopuszczały się władze publiczne w okresie PRL. Zaskarżona decyzja narusza z tego powodu art. 30 oraz art. 47 Konstytucji RP w zw. z art. 8 Konwencji.

Skutkiem wydania zaskarżonej decyzji w mojej sprawie jest nieuzasadnione i arbitralne, a przez to nieproporcjonalne naruszenie mojego prawa do zabezpieczenia społecznego, a w konsekwencji, naruszenie moich osobistych praw majątkowych, które podlegają równej dla wszystkich ochronie. Przysługujące mi świadczenie emerytalne pozostaje pod ochroną art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, gwarantującego prawo do poszanowania mienia. Naruszenie tego prawa ma charakter nieuzasadniony i dyskryminujący w świetle art. 14 Konwencji.

Sąd – jako strażnik konstytucyjnych praw i wolności jednostki – powinien mieć na uwadze cel, jaki przyświecał ustawodawcy przy uchwaleniu nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 16 grudnia 2016 r., przeprowadzając samodzielną kontrolę zgodności przepisów tej nowelizacji z Konstytucją i EKPCz. Podkreślić bowiem należy, że zgodnie z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP jej przepisy stosuje się bezpośrednio, chyba że sama Konstytucja stanowi inaczej. W przedmiotowej sprawie nie ma zatem przeszkód prawnych, aby Sąd dokonał kontroli zaskarżonej decyzji z uwzględnieniem wskazanych w niniejszym uzasadnieniu przepisów Konstytucji RP. Konsekwencją kontroli przez bezstronny i niezawisły Sąd podstawy prawnej decyzji wydanej w mojej sprawie powinna być jej zmiana i pozostawienie mojego świadczenia emerytalnego w niezmienionej wysokości.

Ponadto wniosek Dyrektora ZER MSWiA o „zasądzenie na rzecz organu emerytalno-rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych” jest bezzasadne. W oparciu o art. 37 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji ( …), bezspornie wynika, że w sprawach świadczeń przewidzianych w ustawie, osoby zainteresowane i organy emerytalne są zwolnione z opłat, zaś rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2015 poz. 1804 z późn. zm.) na które powołuje się Radca Prawny jest aktem prawnym niższej rangi od ustawy.. Ponadto żądanie kosztów według norm przypisanych bez udokumentowania nakładu pracy pełnomocnika opiera się na przesłankach nieprawdziwych i niezgodnych z prawem o dowodach, stanowiących rażącą obrazę prawa, polegającą na bezpodstawnym żądaniu. 


Pani radczyni prawna ______________ jest etatowym pracownikiem Zespołu Radców prawnych ZER MSWiA w Warszawie za co pobiera stosowne uposażenie. Natomiast w zakresie etatowych obowiązków radcy prawnego leży między innymi „prowadzenie zastępstwa procesowego organu emerytalnego” patrz: zadania Zespołu Radców Prawnych ZER MSWiA.

Za oddalenie wniosku o zasądzenie na rzecz organu emerytalno-rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych jest ponadto moja bardzo trudna sytuacja materialna po drastycznej obniżce moich świadczeń rentowych z kwoty2 103,71zł. do1175,26 zł. brutto co jest zagrożeniem egzystencji mojej rodziny. W przypadku konieczności poniesienia kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika ZER MSWiA, posiadane stałe dochody moje nie będą wystarczały na pokrycie podstawowych i niezbędnych potrzeb życiowych, które już w tej chwili przekraczają stałe koszty mojego utrzymania.

W zaskarżonej decyzji o ponownym ustaleniu wysokości mojej emerytury policyjnej Dyrektor Zakładu Emerytalno – Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, jako jej podstawę prawną, przywołał art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej. Jest to podstawa przytoczona błędnie, albowiem przepis ten określa jedynie formę załatwienia sprawy indywidualnej, w tym przypadku formę decyzji wydawanej przez organ emerytalno-rentowy. Ww. przepis prawa formalnego jest podstawą ustalenia prawa do zaopatrzenia emerytalnego poprzez wydanie decyzji pierwotnej o ustaleniu prawa do zaopatrzenia emerytalnego i wysokości świadczeń z tego tytułu.

Decyzja o ustaleniu prawa do emerytury/renty policyjnej ma charakter deklaratoryjny
i może podlegać zmianie, jednakże warunki tej zmiany bądź jej uchylenia muszą być ściśle określone a także ograniczone ramami czasowymi. Stanowi o tym jednoznacznie art. 33 ustawy emerytalnej, który wymienia enumeratywnie sześć przesłanek upoważniających organ emerytalny do zmiany lub uchylenia decyzji w zakresie określenia wysokości świadczeń pieniężnych. Wskazane tam przypadki, których stwierdzenie może spowodować uchylenie lub zmianę decyzji ustalającej prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokości świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia, mają charakter katalogu zamkniętego. Oznacza to, że okoliczności nie ujęte w tym przepisie nie mogą stanowić podstawy wydania decyzji o ponownym ustaleniu wysokości mojego świadczenia. W szczególności należy wskazać na ust. 1 pkt 1 ww. art. 33 ustawy emerytalnej, który stanowi, że
[decyzja organu emerytalnego ustalająca prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia ulega uchyleniu lub zmianie na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli zostaną przedstawione nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności faktyczne, które mają wpływ na prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia]. W moim przypadku nie przedstawiono jakichkolwiek nowych dowodów ani nie ujawniono żadnych nowych okoliczności uprawniających ZER MSWiA do wydania decyzji o ponownym ustaleniu wysokości mojego świadczenia. Dowodem takim nie może też być informacja z IPN, która nie zawiera w swojej treści żadnych nowych okoliczności nie znanych organowi emerytalnemu wcześniej, tj. w chwili wydania pierwotnej decyzji o ustaleniu prawa do zaopatrzenia emerytalnego/rentowego oraz jego wysokości”.



Mając na względzie powyższe wnoszę jak na wstępie.

 

 

______________________________

Podpis składającego



 

 

Załączniki:

1

2

 

 

1 Opinia Sądu Najwyższego do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin, druk sejmowy nr 1061, dostępna pod adresem: orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/47A50D2CC87C2BD3C1258089004AF9B5/%24File/1061-001.pdf

2 Ibidem, s. 2.

3 Ibidem, s. 3

4 Ibidem, s. 3.

5 Ibidem, s. 5-6.

6 Opinia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (druk sejmowy nr 1061), dostępna pod adresem: www.hfhr.pl/wp-content/uploads/2016/12/HFPC_opinia_13122016.pdf

7 Ibidem, s. 3.

8 Ibidem, s. 4

9 Ibidem, s. 5

10 Opinia prof. dr hab. Marka Chmaja w przedmiocie zgodności z Konstytucją projektu ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (wersja z dnia 24 listopada 2016 r.), dostępna pod adresem: https://fssm.pl/ckfinder_pliki/files/Opinie%20prawne/2016.11.25_Opinia_prof.M.Chmaja_dot.projektu_ustawy_emeryt.pdf

11 Ibidem, s. 23-24.

12 Ibidem, s. 24.

13 Ibidem, s. 24.

14 Ibidem, s. 24.

15 Ibidem, s. 24-25.

16 Ibidem, s. 25.

17 Ibidem. s. 25.

18 Opinia prof. dr. hab. Huberta Izdebskiego pt. Rozumienie terminów „totalitaryzm” i terminów pokrewnych w polskim języku prawnym i prawniczym z dnia 1 marca 2017 r., s. 6, dostępna pod adresem: https://fssm.pl/ckfinder_pliki/files/Opinie%20prawne%20FSSM/FSSM_Opinia_H.Izdebski_2017.03.01_totalitaryzm.pdf